poniedziałek, 23 maja 2011

Kazimierz Ratoń


Mariusz Pudzianowski przegrał kolejną walkę. Nie będziemy mu niczego radzić. W piwnicy odbyła się niedługa dyskusja na temat mieszanych walk, niektórzy doszli do pewnych wniosków na temat przyczyn przegranych Pudziana. Na koniec zaproponowałem wiersz dla Mariusza Pudzianowskiego. Nikomu chyba nie trzeba przedtwaiać Kazimierza Ratonia. Wiersz pochodzi ze zbioru jego poezji wydanych przez Oficynę 21 w roku 2002.







***

Jam który znać nie mogę kilku swoich twarzy

Chcę i poznać muszę tę swą tajemnicę

Chylę oto czoła przed całym dzieciństwem

I w każdym lustrze szukam innej twarzy

A w każdej rzeczy szukam swego losu

Rozpaczy i nadziei.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz